Zaręczyny w rytmie zumby

BLOG » Zaręczyny w rytmie zumby

Za nami początek roku, jednak my przenosimy Was nieco wstecz, do ostatnich dni minionego roku. Pod koniec listopada zadzwonił do nas Szymon z prośbą, byśmy stawili się na pewnym tanecznym evencie. Powód był bardzo prosty, podczas tego wydarzenia miał on wyznać miłość swojej Marinie i poprosić, by dzieliła z nim życie. Materiał miał mieć charakter unikatowy, nie zawsze bowiem zdarza się nam być świadkami zaręczyn naszej pary, i takim się okazał. Czekając na to wydarzenie, powoli udzielała nam się energia tańczących ludzi. Nagle padła decyzja „odpalamy lustra”, a czy była to dobra decyzja oceńcie sami:)